Wyroby ceramiczne w powiecie kwidzyńskim

Z Kwidzynopedia - encyklopedia e-kwidzyn
Garncarz - Artysta Rzeźbiarz Bogusław Migel

Spis treści

Ceramika budowlana

Glina obok kamienia i drewna należy do najstarszych materiałów wykorzystywanych przez człowieka. Odkąd wymyślono cegły ich kształt praktycznie nie zmienił się. Zmieniała się jedynie ich wielkość. Gotycka cegła ważyła 8 kg. Do jej wyprodukowania potrzeba było 10 kg gliny, którą wcześniej przez około 2 lata przygotowywano. Przez długie wieki cegły były ręcznie wyrabiane przez rzemieślników zwanych strycharzami. Strycharz przygotowywał ramki wielkości jednej stopy tj. 32 cm, aby otrzymać 30 cm długości cegłę. Wymiar gotyckiej cegły w przybliżeniu wynosi 15 x 9 x 30 cm. Ramki układane były jedna przy drugiej na stole wysypanym żwirkiem. Pomocnik nakładał kęsy przygotowanej gliny do ramki po czym cegielnik dociskał ją, formował, nadmiar odcinał przyrządem zwanym strychulcem, na koniec przeciągał palcami po świeżej, miękkiej jeszcze glinie tworząc wgłębienia. W ten sposób powstawała "palcówka". Wprawny strycharz robił dziennie od 600 do 800 cegieł. Uformowane cegły suszono na placu. Po około miesiącu suszenia cegły trafiały do pieca. Temperatura w piecu nie była równa, a co za tym idzie powstawały cegły o różnym stopniu wypalenia. Część kruszyła się i służyła potem jako gruz do wypełnienia murów, część przepalała się, nabierała ciemnej, prawie czarnej barwy. Te cegły zwane zendrówkami służyły np. do tworzenia wzorów. Produkcja cegieł odbywała się w okresie od kwietnia do października. W piecach ceglarskich produkowano nie tylko zwykłą cegłę, ale i kształtki, rzeźbiarskie detale architektoniczne oraz dachówki typu: mnich mniszka i karpiówka. Ile zatem potrzeba było cegieł do budowy kwidzyńskiego zamku? Około 3 500 000 sztuk. Ułożono je w wątku gotyckim tj. na przemian długim (wozówka) i krótkim (główka) bokiem cegły na podstawie z granitowych kamieni, które są materiałem izolacyjnym. W murze fundamentowym wykorzystywano wszelki dostępny materiał kamienny. Zamek w Kwidzynie waży około 60 - 65 tyś. ton.

Prawdopodobnie najstarszą cegielnią na naszym terenie, należącą jeszcze do kapituły pomezańskiej, była cegielnia usytuowana w miejscu zwanym dawniej Ziegelscheune. W Polsce najstarsze budowle wykonane z cegły pochodzą z XII wieku. Są to obiekty sakralne. Najstarszy piec ceglany zachował się w Narzymiu koło Działdowa, pochodzi z 1410 roku. Największy rozwój w zakresie produkcji cegieł przypada na II połowę XIX wieku. Wiązało się to z trzema zasadniczymi odkryciami technicznymi: z konstrukcją pieca kręgowego Hoffmanna w 1857 roku, z wprowadzeniem mechanicznej prasy ceglarskiej przez Schlickeysena w latach 1860-1870, a także z wprowadzeniem sztucznych suszarni Kellera pod koniec XIX wieku. Te nowinki techniczne pozwoliły produkować cegły szybciej i taniej jednak nie lepiej. Współczesne cegły nie dorównują jakością tym zabytkowym.

Cegielnie działały między innymi w: Okrągłej Łące, Korzeniewie, Rozpędzinach, Nowej Wiosce, Julianowie, Pawłowie, Ośnie, Rozajnach, Zebrdowie, Cyganach i Prabutach, a także w nieistniejącej osadzie Borrishof stanowiącej dziś część Podzamcza.

Zabytkowe cegły

Urządzenia grzewcze

Piece, niezbędne do niedawna elementy wyposażenia każdego wnętrza mieszkalnego, odchodzą stopniowo w zapomnienie. Te, których historia sięga XVIII i pierwszej połowy XIX wieku to już obiekty muzealne. Największe skupisko zabytkowych pieców na terenie powiatu kwidzyńskiego znajduje się w Muzeum w Kwidzynie. Zostały tam zainstalowane w latach powojennych. Pochodzą z Pomorza i z regionu Dolnego Powiśla. Część z nich pochodzi ze zbioru dawnego Heimat-Museum Marienwerder, część trafiła na zamek w drodze darowizn i zakupu. Każdy z nich jest inny, razem stanowią spektrum typów i rodzajów pieców używanych w mieszkaniach i wnętrzach pałacowych na przestrzeni dwóch ostatnich stuleci. Na pierwszym zdjęciu, zaprezentowanym poniżej, widnieje piec kątowy z 1900 roku pochodzący z fabryki pieców Ernsta Teicherta z Miśni. Wypełnienie powierzchni licowej fasady pieca wykonane jest z kafli szkliwionych, reliefowych o motywach kwiatowych w stylu secesji. Piec ten trafił do Muzeum w drodze zakupu z Nebrowa w latach 70. XX wieku. Na drugim zaprezentowanym zdjęciu widnieje piec w typie tzw. pieca gdańskiego datowany na 1781 rok. Jest to piec dwukondygnacyjny, z niszą oraz dekoracją wykonaną tlenkiem miedzi, w zwieńczeniu posiadający piękną alegorię handlu morskiego - przeniesiony z dawnego Heimat-Museum. Trzecie zdjęcie prezentuje piec neobarokowy, datowany na około 1890 rok, pochodzący prawdopodobnie z wytwórni Velten. Kolejne zdjęcie przedstawia piec kątowy, zwieńczony naczółkiem z napisem "PK 1802" Dekorowany motywem nakładanych cekinów (tzw. ornament giloszowy). Dekoracja malarska na kaflach wypełniających ma postać wiązanek różnych kwiatów (II różnych bukietów tzw. deutsche blumen). Kolejny to piec pomorski w typie pieców elbląskich, który jest również malowany w kwiaty, glazurowany o kaflach profilowanych, charakteryzuje się blokową bryłą. Podobną dekorację w postaci wiązanek kwiatowych ma następny piec. Ten wyróżnia się trapezoidalnym naczółkiem oraz blokową bryłą. Ich kafle są fajansowe, malowane pod polewą. Przy czym ten z datą 1799 na naczółku ma po bokach w otwartej niszy kafle figuralne z napisem w języku niemieckim, wstawione prawdopodobnie później, jako uzupełnienie brakujących kafli. Piec ten najpewniej również pochodzi z pierwszego, przedwojennego, kwidzyńskiego muzeum. W Refektarzu Zimowym, gdzie prezentowane są zbiory z kolekcji rodziny Sierakowskich z pałacu w Waplewie, stoi okazały piec (oznaczony numerem 7) neorenesansowy, dwukondygnacyjny, na wysokim cokole, przyścienny, zbudowany z kafli kasetonowych z motywem wklęsłych rozet. W zwieńczeniu pieca widoczna jest piękna maska liściasta, a na narożnikach - akroteriony utworzone z liści. Piec ten datowany jest na lata 1880 - 1900. W dawnym dormitorium (sypialni) umieszczony jest niezwykle dekoracyjny, dziewiętnastowieczny piec kątowy, fajansowy w typie Velten, zdobiony motywami secesyjnymi. Secesyjne wzornictwo znajduje się też na kaflach okrągłego pieca (zdjęcie nr 9) datowanego na XIX wiek oraz na piecu o kaflach zielonych (zdjęcie nr 10), którego niewielu może zobaczyć gdyż znajduje się on w pomieszczeniu kancelarii Muzeum.

Wszystkie zaprezentowane piece są sprawne technicznie i za pomocą elektrycznych wkładów grzewczych zainstalowanych w ich wnętrzach ogrzewają sale zamkowe w chłodny czas, a jako piękne zabytki nadal cieszą oko współczesnego widza.

Ponadto w przyziemiu skrzydła północnego, w narożniku północno - zachodnim zamku, znajduje się niewielki piec średniowiecznego systemu ogrzewania tzw. kamiennik. Piec szerokości 228 cm i głębokości 240 cm posiada palenisko rozszerzające się do środka o wymiarach 78 - 96 cm. Kamiennik wyposażony jest w 4 łęki, na których w przeszłości spoczywały ogrzewane kamienie. Ten najlepiej zachowany piec tego typu w warowniach państwa krzyżackiego ogrzewał w przeszłości zamkową łaźnię. Dla historyków cenniejszy od kwidzyńskiego jest tylko piec łaziebny usytuowany we Fromborku ze względu na zachowaną, średniowieczną pokrywę.

Niemal na wszystkich historycznych przedstawieniach zamkowego dachu widoczne są kominy, jednak z powodu prac rozbiórkowych skrzydeł południowego i wschodniego w 1798 roku, a także licznym pracom adaptacyjnym na przestrzeni wieków zatracono nie tylko detale architektoniczne, ale i zatarł się system ogrzewania oraz ogrzewające te wnętrza piece. Wśród materiałów archeologicznych, uzyskanych w trakcie badań na zamku w 1977 roku, znajdują się kafle garnkowe oraz kafle płytkowe z polewą o barwie zielonej i białej, ozdobione głównie ornamentami roślinnymi z XVIII - XIX wieku.

Renesansowe zdobnictwo charakteryzują dwa niekompletne kafle wydobyte przez archeologów pod kierunkiem pani dr Grażyny Nawrolskiej podczas badań archeologicznych przeprowadzonych w obrębie zespołu zamkowego w Prabutach w latach 2010-2016.

Pierwszy pozyskany w trakcie badań kafel zachował się w dwóch fragmentach. Najprawdopodobniej stanowił część zwieńczenia pieca. Wykonany z glin żelazistych o barwie ciemnoceglastej, z domieszką drobnego piasku pokryty jest ciemnozieloną polewą. Kafel o krawędzi podstawy długości 15 cm oraz domniemaną wysokością dochodzącą do 19-20 cm zdobiony jest ornamentem o tematyce religijnej. Przedstawia alegorię Wcielenia, czyli wejście istoty boskiej mocą Ducha Świętego w ciało człowieka, Jezusa z Nazaretu, znane w chrześcijaństwie z Ewangelii św. Jana: "A słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas". Owo "wcielenie", owoc pracy biskupów w czasie dwóch soborów ekumenicznych (w Nicei - w 325 roku oraz w Konstantynopolu w roku 381) ukazuje Boga Ojca w królewskim majestacie prawą ręką wykonujący gest błogosławieństwa. Drugi ułamek kafla przedstawia nagą postać Dzieciątka Jezus podpartego na prawej ręce, za którą leży ludzka czaszka. Półleżąca postać Jezusa obejmuje lewą ręką, do połowy zachowany na kaflu, krucyfiks. Dopowiedzenie niezachowanego elementu reliefu jest możliwe ze względu na zachowany inny kafel, o tej samej treści, znajdujący się w zbiorach Muzeum w Sztokholmie.

Drugi, złożony z fragmentów niemal cały kafel to kwadratowa płytka, której bok ma około 16 cm długości. Kafle tego typu stosowano raczej w dolnej, paleniskowej części pieca. Zdobiony jest ornamentem w postaci zagłębionej na 50 mm, tzw. wirującej rozety. Ten charakterystyczny dla epoki renesansu, datowany na połowę XVI wieku kafel posiada rozetę w kształcie płatków, podkreślonych wypukłymi żeberkami o polewie barwy białej, zielonej i brązowej. Płatki zbiegają się do żółtego, guzkowatego środka, będącego dnem rozety. Narożniki wypełniają potrójne listki w polewie o barwie zielonej.

Reliefowa ornamentyka oraz barwy polew pokrywających lica kafli dają podstawy do osadzenia ich w ramach czasowych przypadających na lata działalności jednego z ostatnich biskupów pomezańskich Hioba von Dobenecka, za czasów którego, w początku XVI wieku, zamek w Prabutach przeżywał swą świetność, będąc nie tylko rezydencją biskupów, ale i pierwszym ośrodkiem naukowym w regionie.

Ceramika użytkowa

"Nie święci garnki lepią", ale garncarze. Jednak zanim wymyślono koło garncarskie to głównie kobiety zajmowały się lepieniem naczyń glinianych. W dziale archeologicznym kwidzyńskiego Muzeum znajdują się wyroby z okresu kultury oksywskiej, wielbarskiej czy neolitu uzyskane w wyniku przeprowadzonych badań archeologicznych na stanowiskach w Kwidzynie, Brokowie, Bystrzcu czy Gardei. Wśród najstarszych artefaktów na wystawie znajdują się paciorki z glinki, przęśliki, naczynia o różnych kształtach i zdobieniach.

Gliniane wyroby znajdziemy też na ekspozycji etnograficznej prezentującej sztukę i kulturę materialną Dolnego Powiśla. Pośród eksponatów są gliniane dwojaki, garnki i dzbany pokryte ciemną i jasną glazurą. Ceramikę tę wypalano w specjalnych piecach garncarskich i w większości pochodzi z warsztatów działających w Kwidzynie i okolicach. W miarę rozwoju wytwórczości fabrycznej, gdy na zamożniejszych stołach spotykało się coraz częściej naczynia fajansowe, ceramika wytwarzana na kole garncarskim znajdowała głównych odbiorców wśród biedniejszego mieszczaństwa i chłopstwa. Ponieważ warstwy te nie mogły sobie pozwolić na kupno drogich naczyń fajansowych, zaspokajały swe potrzeby właśnie wyrobami garncarskimi.

Na przełomie XIX i XX wieku nastąpił upadek rzemiosła garncarskiego. Zawód garncarza stał się coraz mniej popłatny, a na rynku w coraz większej ilości pojawiały się tańsze i droższe wyroby fabryczne. Zamożniejsi mieszczanie Kwidzyna zaopatrywali się w porcelanę ze znanych wytwórni porcelany takich jak: Miśnia, K.P.M. Berlin, Pirkenhammer czy Carl Tielsch. Z tych i innych wytwórni pochodzą eksponaty w kolekcji porcelany zgromadzonej w Muzeum w Kwidzynie, ale i w niejednym współczesnym domu, gdyż najładniej prezentują się w szklanych witrynkach. Do unikatowych zachowanych naczyń przechowywanych w Muzeum należą też przedwojenne elementy zastawy pochodzące z lokalnych instytucji, hoteli oraz restauracji Ratskeller, mieszczącej się w piwnicy kwidzyńskiego ratusza.

Małą kolekcję porcelany zdobioną herbem i panoramą miasta znajdziemy nie tylko w Muzeum, ale i w śladach przeszłości.

Żródła

  • Ceglarz doskonały czyli dokładna nauka zrobienia wszystkich gatunków cegły i dachówki - P. Schaller, 1858r.
  • Świat kominków - kwartalnik 1(27) 2011
  • Zbiory Muzeum w Kwidzynie
  • Archeologia miast Pomorza w kontekście ziem polskich. Na podstawie opracowania Marii Dąbrowskiej - Fragmenty renesansowych pieców z zamku w Prabutach. Gdańsk 2016r.
  • Rzeźba Bogusława Migela powstała podczas Pleneru Rzeźbiarskiego w Rakowcu, w 2017r.